Healthcare w czasach kryzysu, czyli co zrobić, by "akcja się toczyła"

Gdzie się podziały tamte… kampanie. Taka myśl przychodzi mi do głowy, gdy obserwuję rynek farmaceutyczno-medyczny w Polsce oraz gdy rozmawiam z dziennikarzami, zainteresowanymi zdrowiem Polaków. Niewątpliwie kryzys, a głównie zawirowania związane z nową ustawą refundacyjną (styczeń 2012), zmniejszyły budżety marketingowo – komunikacyjne na 2013 rok wśród firm z branży medycznej. Szczególnie odczuli to producenci leków, posiadający w swoim portfolio głównie leki RX, czyli na receptę. Stąd rezygnacja z edukacyjnych kampanii zorientowanych na problem zdrowotny, a skupienie się na działaniach stricte biznesowych (w tym Public Affairs).  

Natomiast firmy, które także wytwarzają leki OTC (można je zakupić bez recepty), przeniosły tegoroczne środki budżetowe głównie na realizację aktywności właśnie w  powyższym segmencie. Ten trend możemy zauważyć, oglądając jedynie spoty telewizyjne (tak, tak - sezon na choroby grypopodobne zaczął się wcześniej niż zwykle). Trudno się dziwić biznesowi farmaceutycznemu, biorąc pod uwagę zamiłowanie Polaków do spożywania leków bez recepty (tylko w 2011 roku wydaliśmy na nie ponad 13 mld zł) oraz to, że w Polsce reklamy wyświetlane w telewizji są wciąż jednym z tańszych kanałów komunikacji w porównaniu np. z rynkiem brytyjskim. Tylko, że co za dużo to niezdrowo, dlatego przesyt treści w spotach związanych z katarem, wzdęciami, migreną czy prostatą, może z czasem przynieść więcej szkody niż korzyści. Dlatego warto poszukać nowych narzędzi komunikacyjnych w obszarze ochrony zdrowia, zarówno płatnych, jak i bezpłatnych, ponieważ tradycyjne, takie jak konferencje prasowe, powoli odchodzą do lamusa (co już się wydarzyło w krajach europejskich – w Londynie konferencje prasowe są organizowane przez gigantów i w związku z naprawdę istotnymi wydarzeniami, jak np. ogłoszenie wyników finansowych przez spółki giełdowe). Warto w 2014 rok wejść z działaniami, które będą zarówno innowacyjne, kreatywne jak i efektywne biznesowo… by coś się działo -  nie tak jak w załączonym linku do fragmentu polskiego klasyka wszech czasów.

Zapraszam na szkolenie,
Klaudia Dobosiewicz