Bojkotowany LPP zwiększa przychody
Najpierw zawalenie fabryki w Bangladeszu, następnie burza po informacji o przeniesieniu spółki na Cypr. W zeszłym roku największy polski producent odzieży dwukrotnie był bojkotowany przez klientów. Jak informuje serwis wyborcza.pl, obie akcje nie wpłynęły na wyniki finansowe spółki LPP.
„Okazuje się, że skala ewentualnego bojkotu była niezauważalna, bo przychody LPP przekroczyły 320 mln zł i były wyższe od przychodów osiągniętych w styczniu 2013 roku o około 29 proc.” – czytamy.
Z pierwszym kryzysem LPP musiało zmierzyć się w maju zeszłego roku, gdy zawaliła się jedna z fabryk odzieżowych w Bangladeszu. W jej ruinach zauważono metki z logo marki Cropp, należącej do koncernu. Po raz drugi wywołał on falę krytyki po informacji o przeniesieniu niektórych marek na Cypr i do Zjednoczonych Emiratów Arabskich. (ks)