SLD chciało podkraść rzecznika PO

Rzecznik klubu parlamentarnego PO Krzysztof Tyszkiewicz przyznał, że Sojusz Lewicy Demokratycznej proponował mu start ze swojej listy w zbliżających się wyborach parlamentarnych. Poseł PO odmówił, choć miał dostać drugie miejsce w Warszawie.

Z ofertą miał zgłosić się Marek Wikiński, wiceszef klubu SLD. Sam Wikiński nie zaprzecza, ale i nie potwierdza. Informację o tym, że taka propozycja padła, potwierdza natomiast Tyszkiewicz. Rzecznik klubu PO odmówił mimo, że  prawdopodobnie wystartuje dopiero z 17. miejsca na warszawskiej liście Platformy.

„Nie wyobrażam sobie startu z żadnej innej listy poza PO” – tłumaczy poseł dodając, że jest w partii od 10 lat. (ks)