Ujawniono szczegóły dotyczące przeszłości Dagmary Kaźmierskiej. Programy z jej udziałem znikają z Polsatu
Portal goniec.pl zamieścił artykuł, w którym zdradził nieznane dotąd szczegóły na temat przeszłości Dagmary Kaźmierskiej. Telewizja Polsat po publikacji materiału zrezygnowała z nadawania programu z udziałem celebrytki – podaje press.pl.
Jak informuje rmf.fm, Dagmara Kaźmierska to była uczestniczka „Tańca z gwiazdami” i główna bohaterka programu „Dagmara szuka męża”, który trafił na antenę Super Polsatu w grudniu 2023 roku. W show celebrytka przemierzała Polskę w poszukiwaniu partnera w towarzystwie syna Conana i przyjaciela Jacka. Program cieszył się dużą popularnością, a w internecie pojawiły się nieoficjalne informacje, że Polsat wyemituje kolejny sezon produkcji. Ogłoszono nawet castingi na kandydatów dla Kaźmierskiej. Plany Polsatu miały się jednak zmienić po publikacji artykułu poruszającego temat przestępczej działalności celebrytki.
25 kwietnia 2024 roku goniec.pl opublikował artykuł „Jak gwiazda Polsatu kazała zgwałcić Marysię. Mroczne tajemnice Królowej Życia”. W materiale pojawiły się szczegóły dotyczące przeszłości Kaźmierskiej, o której do tej pory wypowiadała się bardzo pobieżnie. Według portalu, zanim celebrytka zdobyła popularność, była właścicielką agencji towarzyskiej. W 2009 roku grupa prowadząca działalność została rozbita, a Dagmarę Kaźmierską skazano na karę trzech lat pozbawienia wolności. Prawomocny wyrok dotyczył sutenerstwa, przymuszania do prostytucji, a także działania w zorganizowanej grupie przestępczej.
Jak pisze goniec.pl, Kaźmierska „działając w półświatku, zleciła m.in. zgwałcenie 24-letniej kobiety pracującej w agencji towarzyskiej. Wcześniej sama ją pobiła”.
Onet.pl, na który powołuje się press.pl, przekazał, że Polsat miał zmienić ramówkę i w sobotę o 15:45 nie zostanie wyemitowana powtórka trzeciego odcinka produkcji „Dagmara szuka męża”.
Z nieoficjalnych informacji portalu press.pl wynika z kolei, że program zniknie ze wszystkich anten Polsatu do odwołania. Tomasz Matwiejczuk, rzecznik prasowy Grupy Polsat Plus, w rozmowie ze źródłem potwierdził te przypuszczenia. (ao)